Fot. Flickr.com
Zużywamy więcej prądu
Cytowana przez portal Beata Jarosz z Polskich Sieci Elektroenergetycznych Operator SA twierdzi, że zużycie energii elektrycznej w upalne dni, w których panuje temperatura około 30 stopni, jest wyższe o nawet 5% w porównaniu z temperaturą oscylującą pomiędzy 20 a 25 stopni. Zapotrzebowanie na prąd w godzinach szczytowych wynosi obecnie nawet 22 tys. MWh. Jest, zatem większe o co najmniej 1000 MWh niż w przypadku umiarkowanych temperatur w okresie letnim. W górę idzie także średnie zużycie prądu w domu z uwagi na korzystanie z klimatyzacji czy wentylatorów. Urządzenia te generują koszt w wysokości nawet 4 mln zł dziennie.
Awaria sieci spowodowana upałem
Rozmówczyni portalu zapewnia także, że nie grożą nam awarie sieci związane z upałem. Upalne dni zdarzają się zazwyczaj w okresie urlopów, kiedy więksi odbiorcy wykazują niższe zapotrzebowanie na prąd. Jednak z drugiej strony mogą zdarzyć się ubytki mocy w elektrowniach – problemy z wysoką temperaturą wody, niskim stanem rzek. Póki co tegoroczne fale upałów nie wywołały zagrożenia dla krajowego bilansu mocy. W przypadku jakichkolwiek problemów bloki energetyczne będą czasowo pracować z obciążeniem albo kupimy prąd od sąsiednich operatorów.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna