Jak podała w piątek Małgorzata Mika-Bryska z Ministerstwa Gospodarki na inwestycje w efektywność energetyczną oraz na unowocześnienie energetyki z Funduszu Modernizacji „popłynie” nawet 12 mld zł.
Maciej Grabowski, minister środowiska w trakcie debaty o unijnym pakiecie klimatycznym podkreślił, że nie widzi zagrożeń wzrostu cen energii elektrycznej po 2020 roku – donosi PAP. Czy faktycznie nie mamy się czego obawiać?
Ważą się losy tzw. poprawki prosumenckiej, która ma sprawić, że wytwarzanie „zielonej energii” przez właścicieli przydomowych mikroinstalacji będzie dla nich opłacalne. Przeciwnicy poprawki mówią głośno: spowoduje to wzrost rachunków za prąd.
Rosnąca konkurencja cenowa wśród koncernów energetycznych zmierza w kierunku spadku marży, szczególnie w przypadku odbiorców o wysokiej konsumpcji. To z kolei powoduje, że cena węgla pozostaje w bliskiej relacji z ofertą cenową dla największych Klientów – wyjaśnia Kamil Kondracki, Dyrektor ds. Ekonomicznych Elektrix Sp. z o.o.
Już za tydzień w Senacie odbędzie się głosowanie nad ustawą o OZE. W niej znalazła się poprawka o wpieraniu prosumentów. Bez niej koszty produkcji energii z niewielkich wiatraków, wodnych elektrowni czy paneli słonecznych były by bardzo wysokie. To z kolei oznaczałoby, że zwrot inwestycji nastąpi dopiero za 30 lat.
2,6 mln zł tyle dzięki grupowemu zakupowi energii elektrycznej zaoszczędzi Bydgoska Grupa Zakupowa. Wynegocjowali od sprzedawców prądu o 33,9% niższe ceny od rynkowych – informuje PAP.
Najnowsze dane o cenach energii na najważniejszych rynkach w Europie podaje „Rzeczpospolita”. Z informacji agencji Platts w ramach wskaźnika Platts Continental Power Index wynika, że energia potaniała średnio o 17%.
Jak uważają eksperci połączenie kopalń z firmami energetycznymi spowoduje wzrost cen energii elektrycznej. Inni z kolei zwracają uwagę, że elektrownie i tak potrzebują narodowego surowca, jakim jest węgiel. Rząd od kilku dni prezentuje plan ratowania Kampanii Węglowej, która przynosi rocznie milionowe straty.
Zdaniem prezesa Rady Krajowej Federacji Konsumentów ceny energii w naszym kraju będą rosły. W rozmowie z PAP Kamil Pluskwa-Dąbrowski podkreślał, że ceny prądu dla gospodarstw domowych zależeć będą m.in. od polityki rządowej oraz regulacyjnej. Sporo do powiedzenia ma też pakiet klimatyczno-energetyczny UE.
Czy do Polski ze Wschodu popłynie tania energia elektryczna? Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nawołuje do inwestowania na Ukrainie. Jan Kulczyk chce kupować prąd pochodzący z elektrowni atomowej Chmielnicki i przesyłać go do państw należących do Unii Europejskiej. Co na to polskie elektrownie?
Jak już wczoraj informowaliśmy opłaty za energię elektryczną pójdą w górę o średnio 1,8%. Główną przyczyną tej podwyżki są wyższe stawki opłat za dostarczanie prądu do naszych gniazdek. Wieczorem zapadła także decyzja odnośnie taryf gazowych - cena gazu 2015 ma nieco spaść.
Ceny prądu dla klientów indywidualnych powinny w 2015 roku spaść. Sprzedawcy energii elektrycznej znajdują się pod coraz większą presją. Konkurencja na rynku jest coraz większa. Regulator natomiast nalega na obniżenie opłat za dystrybucje. Niskie marże ze sprzedaży energii powodują, że firmy energetyczne szukają innych rozwiązań.