Podczas odbywającego się w Berlinie II Polsko-Niemieckiego Forum Energetycznego Sigmar Gabriel, wicekanclerz Niemiec ostrzegł Polskę przed najdroższym sposobem wytwarzania energii - elektrownią atomową.
Okazuje się, że tanią i na dodatek czystą energię elektryczną można produkować na orbicie Ziemi. Problemem jest jednak sposób je przesłania na naszą planetę. Japończycy już wiedzą, jak to rozwiązać.
Ministerstwo środowiska ma w planach wdrożyć opłaty za użytkowanie wody. Przed tą zmianą najbardziej broni się energetyka, dla której będzie to oznaczać spore koszty, nawet dziesiątki miliardów w skali roku – donosi „Puls Biznesu”.
Na całym świecie istnieje ponad 400 reaktorów jądrowych rozmieszczonych w 30 krajach. W samej tylko Europie funkcjonuje ich blisko 200. Co ciekawe, wiele z nich ulokowanych jest w atrakcyjnych pod względem turystycznym regionach – donosi wnp.pl
Czy do Polski ze Wschodu popłynie tania energia elektryczna? Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nawołuje do inwestowania na Ukrainie. Jan Kulczyk chce kupować prąd pochodzący z elektrowni atomowej Chmielnicki i przesyłać go do państw należących do Unii Europejskiej. Co na to polskie elektrownie?
Zakłócenia w dostawach energii elektrycznej mogą mieć poważne konsekwencje. Szczególnie jeśli chodzi o brytyjską gospodarkę – ostrzega w raporcie Królewska Akademia Inżynieryjna. Wcześniej Ofgem, brytyjski regulator ostrzegał, że ograniczenia dostaw mogą się pojawić już w okresie zimowym. Koszty mogą być ogromne.
Zgodnie z zasadą zachowania energii, nośniki prądu elektrycznego zawsze płyną w stronę, w którą podziałamy na nie siłą. Tak działają niektóre źródła energii.
Rozpoczynający się dziś w Brukseli unijny szczyt klimatyczny może mieć istotny wpływ na losy wielu gospodarek, a już w szczególności polskiej. Stawką jest tu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, którym trują nasze elektrownie wytwarzające tanią energię elektryczną.
Jak donosi „Rzeczpospolita” Polsce udało się wywalczyć kompromis w sprawie pakietu klimatycznego. Dzięki temu ceny prądu mają nie wzrosnąć, a polskie elektrownie nadal będą preferencyjnie traktowane. Wszystko wskazuje, że weto nie będzie jednak potrzebne.
Bydgoszcz ma niecodzienny pomysł na zagospodarowanie części terenów należących do lotniska. Powstanie tu farma fotowoltaiczna, dzięki której do mieszkańców popłynie ekologiczny prąd. To pierwsza taka inicjatywa w naszym kraju.
Koncerny energetyczne mają zamiar wprowadzić do swojej oferty sprzedaż kompleksowych systemów do wytwarzania oraz zarządzania energią. Krótko mówiąc, chcą zarabiać na prądzie produkowanym przez Kowalskiego – informuje „Rzeczpospolita”.
Blisko 64% ankietowanych opowiedziało się za budową elektrowni atomowej w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych. Najwięcej osób z poparciem dla budowy elektrowni pochodzi z wschodniej części kraju.