Paweł Owczarski, Prezes Polskiego Prądu
Ceny energii w dół, ale..
Jak zauważa Paweł Owczarski w tej chwili giełdowe ceny energii na kolejny rok są niższe o 5-6% w porównaniu do roku 2015. Podkreśla, że zielone certyfikaty stanowiące większość wymaganych przez sprzedawców świadectw pochodzenia są notowane w rekordowo niskich cenach. "Jeżeli te trendy się utrzymają, to należy spodziewać się podobnych proporcjonalnie obniżek cen dla odbiorców instytucjonalnych" – mówi Prezes Polskiego Prądu. Zwraca jednak uwagę na plany ewentualnego ratowania sektora wydobycia węgla kamiennego – "Jeśli nowy rząd utrzyma dzisiejszą strategię w tym obszarze, to możemy spodziewać się konsolidacji sektora energetycznego z górnictwem a to spowoduje w państwowych firmach energetycznych znaczny wzrost kosztów, który może skutkować podwyżkami cen energii". Jak zaznacza trudno dziś spekulować o ile prąd mógłby podrożeć.
Opłaty dystrybucyjne w górę
Jeśli chodzi o ceny energii elektrycznej w 2016 roku dla odbiorców z grupy taryfowej G to Owczarski spodziewa się scenariusza z 2015 roku. W jego opinii Urząd Regulacji Energetyki nie wyda zgody na podwyżki cen prądu ze względu na spadające ceny hurtowe. O 1-3% wzrosną z jednak opłaty dystrybucyjne. "Niestety, mimo oczywistych ogromnych rezerw kosztowych po stronie operatorów systemów dystrybucyjnych, nie spodziewam się, że URE w roku 2016 zacznie walczyć o ich obniżenie. Proponowany kształt taryf jakościowych, które mają się pojawić od 2016 roku, nie daje żadnych oszczędności odbiorcom końcowym energii" – dodaje Prezes Polskiego Prądu.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna