Nowe przepisy dla żarówek
Według niemieckiego dziennika o sprawie żarówek, które pobierają więcej prądu i dają mniej światła niż deklaruje na opakowaniu ich producent, Komisja Europejska wiedziała już w 2011 roku. Rzecznik Komisji cytowany przez gazetę przyznał, że obowiązujące przepisy nie zakazują takich manipulacji. KE zamierza jednak na nowo opracować normy dla wszystkich produktów energooszczędnych, także dla źródeł światła.
Zamów bezpłatne porównanie Twojego rachunku
Wyższe rachunki za prąd
Osram, jeden z większych producentów oświetlenia przyznał, że stosuje marginesy tolerancji, aby na opakowaniu móc zamieścić informacje o lepszych wynikach pomiarów. Zdaniem rzecznika tej firmy w przypadku zaostrzenia norm większa część żarówek nie będzie spełniać standardów, a odrzucenie produkcyjnej partii przełoży się na cenę pozostałych produktów. Jak informuje EEB (Europejskie Biuro Ochrony Środowiska) poprzez zawyżone wskazania na opakowaniach żarówek konsumenci ponoszą dodatkowe koszty – nawet do 2 mld euro w skali roku.
Informacje na opakowaniach żarówek
Na opakowaniach żarówek producenci mają obowiązek umieszczać informacje o pomiarach mocy (waty), strumieniu (lumeny) oraz skuteczności (lumeny w przeliczeniu na waty), która wyrażana jest w skali od A do G. W 2012 roku zlikwidowano tylko lukę w przepisach dotyczącą pomiaru skuteczności. Luki w przepisach tyczą się wszystkich rodzajów żarówek, które stosujemy w gospodarstwach domowych.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna