Problem z regulowaniem należności
Dużą część naszego domowego budżetu przeznaczamy na opłaty za energię, w tym na regulowanie faktur za prąd. Z raportu Koalicji Klimatycznej oraz WWF Polska 17% Polaków ma problem z terminowym regulowaniem należności wobec energetycznych firm. Analiza obejmowała lata 2005-2010. Jak podaje URE w roku 2006 aż 185 tys. odbiorców odłączono prąd właśnie z powodu braku wniesienia opłaty. "Lekiem" na ten stan rzeczy miał być dodatek energetyczny. Jednak okazało się, że nie jest to wystarczający środek na zlikwidowanie ubóstwa energetycznego.
Liczniki na kartę
Inną propozycją, którą znajdziemy w znowelizowanej ustawie są liczniki przedpłatowe działające podobnie jak telefony komórkowe na kartę. Na całym świecie taki układ pomiarowo-rozliczeniowy posiada 20 milionów odbiorców, a najwięcej w Chinach, RPA oraz w Wielkiej Brytanii. W naszym kraju taki rodzaj licznika posiada około 500 tys. użytkowników.
Kto płaci za licznik?
W Polsce do rozwoju tej metody rozliczania należności za prąd przyczyniła się ustawa Prawo energetyczne z 10.04.1997r. W myśl owej ustawy firma energetyczna ma możliwość zainstalowania przedpłatowego licznika u takiego odbiorcy, który zwleka z opłacaniem rachunków. Taką instalację wykonuje się za zgodą odbiorcy, a wszystkie koszty z tym związane ponosi firma energetyczna. Nowelizacja ustawy spowodowała, że odbiorca wrażliwy może sam wnioskować o instalacje takiego licznika. W tej sytuacji także wszelkie koszty ponosi przedsiębiorstwo energetyczne. Inni użytkownicy za instalacje przedpłatowego licznika muszą zapłacić z własnej kieszeni. Taki wydatek przeciętnemu gospodarstwu domowemu może się jednak zwrócić nawet w ciągu niecałych dwóch lat.
Z licznikiem na kartę zaoszczędzisz
Z badań wynika, że osoby posiadające licznik przedpłatowy otrzymują niższe o 5-25% rachunki za energię elektryczną. Czym to jest spowodowane? Najczęściej jest to tłumaczone działaniem informacji zwrotnych. Jest to charakteryzująca się największą skutecznością metoda psychologii zachowań pro środowiskowych. Im częściej otrzymuje się informacje zwrotną, tym bardziej efektywna jest strategia zmiany zachowania dotycząca korzystania z zasobów.
Posiadając licznik na kartę w dowolnym czasie możemy otrzymać informacje zwrotne odnoszące się do zużycia energii. Odpowiednio wcześniej ogłaszany jest alarm, iż zbliża się konieczność doładowania. W ten sposób odbiorcy mogą szybko reagować i podejmować działania mające na celu oszczędzanie prądu. Jak wiadomo takiej możliwości nie mają osoby posiadające tradycyjne liczniki. W ich przypadku informacje o zużyciu prądu są podawane rzadko, a na rachunkach nie ma porównawczych danych.
Spadek wstrzymań dostaw prądu
Badania, które przeprowadzono w Wielkiej Brytanii wykazały, że im większa jest liczba zainstalowanych liczników na kartę, tym mniej przypadków odcięcia prądu. W naszym kraju z każdym rokiem rośnie liczba przedpłatowych liczników. W latach 2002-2007 w skali roku zamontowano średnio sześć tysięcy takich urządzeń. W tej chwili liczba ta jest znacznie większa. Specjaliści podkreślają też długą "żywotność" tego urządzenia. W przypadku rezygnacji przez odbiorcę, taki licznik może być zainstalowany u innego użytkownika.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelny