Liczniki przedpłatowe
System przedpłatowy w energetyce funkcjonuje na podobnej zasadzie jak w komórkach – opłata za prąd pobierana jest z góry. Chcąc posiadać licznik przedpłatowy należy zgłosić się do Biura Obsługi Klienta swojego zakładu energetycznego. Konieczne jest podpisanie aneksu do umowy. Koszty urządzenia oraz jego instalacji ponosi odbiorca prądu. Cena takiego licznika wraz z montażem jest różna i niemała – od 390 zł za licznik jednofazowy do nawet 620 zł za licznik trójfazowy. Instalacja urządzenia jest w większości przypadków dokonywana w ciągu dwóch tygodni. Licznik doładowuje się tzw. kodem energetycznym, który można zakupić np. markecie, czy online. Warto podkreślić, że kupon z takim kodem nie określa kilowatogodzin, ale wartość zakupionej energii elektrycznej. Przy każdym takim doładowaniu płacimy sprzedawcy prowizję w wysokości ok. 2,50 zł - 4 zł.
Komu się to opłaca?
Statystycznie rzecz ujmując inwestycja w taki licznik prądu zwraca się po dwóch latach. Natomiast oszczędności, jakie mogą wyniknąć z jego posiadania to ok. 5%, a nawet 25%. Jednak nie każdemu system przedpłatowy będzie się opłacać. Licznik pre-paid jest polecany szczególnie osobom wynajmującym mieszkanie czy dom. W ten sposób właściciele mogą uniknąć ewentualnego zadłużenia pozostawionego przez lokatora. Na tej formie rozliczeń powinny skorzystać osoby chcące zarządzać swoim zużyciem energii elektrycznej w sposób świadomy. Prąd można kupować w porcjach dowolnych, nawet dziennych. Taka oferta powinna, zatem zainteresować również właścicieli letniskowych domków. Niektóre koncerny energetyczne tą metodę rozliczania stosują w stosunku do osób mających problem z regulowaniem należności za prąd.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna
Przeczytaj także:
Doładowanie licznika prądu - gdzie kupić?