Fot. Flickr.com
Zmieniamy sprzedawcę prądu
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że tylko w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku sprzedawcę prądu zmieniło aż 116 tys. gospodarstw domowych. To bardzo duży skok, biorąc pod uwagę liczbę zmian w okresie 2007-2013. W tym okresie wyboru nowego sprzedawcy energii dokonało w sumie 135 tys. Podsumowując, od wprowadzenia nowego prawa energetycznego w lipcu 2007 roku na taki krok zdecydowało się 251 tys. odbiorców. Przypomnijmy, wcześniej odbiorcy byli terytorialnie przypisani do przedsiębiorstw energetycznych.
Firmy energetyczne walczą o klienta
Niechęć do zmiany sprzedawcy energii, jaka trwała latami nikogo nie dziwi. Największe przedsiębiorstwa energetyczne w zasadzie nie miały konkurencji, a oszczędności wynikające ze zmiany nie były zbyt duże. Dla wielu gospodarstw domowych gra po prostu nie była warta świeczki. Mniejsze rachunki o kilka czy kilkanaście złotych w skali roku nie były kuszące. Obecnie sytuacja wygląda dużo korzystniej. Oferty sprzedawców prądu są coraz bardziej atrakcyjnie. Wpływ na to ma rosnąca konkurencja na rynku energii. Prądem handluje w Polsce już sporo firm – około 100.
Cena energii elektrycznej – jakie różnice u sprzedawców?
W chwili obecnej różnice w stawkach za kilowatogodzinę są nieznaczne, ale im większe jest nasze zużycie, tym więcej można zaoszczędzić. Przedsiębiorstwa energetyczne proponują energię elektryczną w różnych cenach, bowiem można ją zakupić na giełdzie oraz są możliwości szukania oszczędności. Firmy dzięki zawieraniu kontraktów wybiegających w przyszłość nie muszą obawiać się ewentualną podwyżką ceny prądu. Przykładowo, w piątek na giełdzie cena 1 MW w 2017r. wynosiła 187 zł. Jest to około 9 zł więcej niż w kontrakcie na grudzień 2014 r. Sprzedawcy energii elektrycznej mają również oferty z gwarancją ceny na 2, 3 lata. Trzeba jednak pamiętać, że rachunek za prąd tak czy inaczej może wzrosnąć. Wpływ na jego wysokość ma nie tylko zużycie, ale i również opłaty dystrybucyjne (koszty dostarczania prądu i modernizacji sieci przesyłowej pobierane przez dystrybutora).
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna