Spreparowane faktury
Sopocka policja otrzymała od jednego z mieszkańców sygnał o fałszywym rachunku za energię elektryczną. Kilka dni temu otrzymał zawiadomienie od sprzedawcy prądu, że zalega z opłatami na kwotę aż 2500 zł. Korespondencja zawierała także groźbę, że nieuregulowanie rzekomych należności grozi skierowaniem sprawy do sądu. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikbaltycki.pl na fałszywej fakturze znajdowało się oryginalne logo Grupy Energa. Cytowana przez portal Karina Kamińska, rzecznik Policji w Sopocie powiedziała, że Sopocianin który otrzymał fałszywy rachunek za prąd zorientował się, że jest to próba oszustwa i zadzwonił do swojego dostawcy energii.
Jak sprawdzić rachunek?
Policja apeluje, aby sprawdzać czy przesłana faktura za energię elektryczną jest autentyczna. Zanim dokonamy wpłaty należy upewnić się czy podany na rachunku numer konta jest prawidłowy. Warto w tym celu zadzwonić na infolinie firmy energetycznej albo udać się do najbliższego punktu obsługi klienta. Jakub Dusza z biura prasowego Energi podkreśla, aby oprócz numeru konta sprawdzać numer klienta, numer faktury oraz stan licznika. Zaznacza, że Energa wysyła rachunki w firmowej kopercie Grupy Energa są ona nadawane w Brodnicy.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna