Fot. Flickr.com
Dwie faktury za energię
Jeszcze do niedawna zmiana dostawcy energii niemal automatycznie oznaczała otrzymywanie dwóch rachunków: od sprzedawcy za energię czynną oraz od Operatora Systemu Dystrybucyjnego za usługę dystrybucji. Jak zapewnia w rozmowie z Newseria Marek Kulesa z TOE (Towarzystwo Obrotu Energią) obecnie każdy klient może wybrać takiego sprzedawcę prądu, który oferuje po zmianie jedną fakturę. Wcześniej bardzo często wybór nowego sprzedawcy energii elektrycznej wiązał się z zrezygnowaniem z umowy kompleksowej, czyli tym samym rozliczania się za pomocą jednej płatności.
Nowi sprzedawcy prądu a umowy kompleksowe
Nowi gracze na energetycznym rynku jakiś czas temu nie mieli jakichkolwiek szans na zaoferowanie klientom jednej tylko faktury za energię elektryczną. Marek Kulesa podkreśla, że wszystko idzie jednak w dobrym kierunku – niektórzy sprzedawcy oferują także umowy kompleksowe. Sporą rolę odgrywają tu finansowe zabezpieczenia, które OSD są składane przez spółki obrotu energią. W przypadku oferty kompleksowej to sprzedawca prądu dokonuje rozliczenia z odbiorcą, a część kwoty za dystrybucje przekazuje OSD. W rozmowie z Newserią Biznes Marek Kulesa przyznał, że niektórzy sprzedawcy chcieliby zmniejszenia czy nawet zlikwidowania tych zabezpieczeń. W jego ocenie spółki obrotu, które myślą poważnie o rynku są w stanie wywiązać się z tego rodzaju zabezpieczeń.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna