„Rzeczpospolita” powołując się na informacje amerykańskiego Departamentu Obrony pisze, że bez dostępu do energii elektrycznej jest aż 84% odbiorców w Portoryko.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podało, że w czwartek w nocy i rano przechodzące przez Polską nawałnice pozbawiły prądu około 176 tys. odbiorców.
Pomimo tropikowej pogody Krajowy System Elektroenergetyczny działa normalnie. Z danych PSE wynika, że wczoraj rezerwa mocy w szczytowych godzinach wynosiła ponad 1600 MW – donosi PAP.
Blackout jednak nam nie grozi? Andrzej Piotrowski, wiceszef resortu energii zapewnia, że polski system elektroenergetyczny jest bezpieczny – pisze Money.pl.
Już w 2022 roku może w Polsce zabraknąć energii elektrycznej. Eksperci podkreślają, że konieczne są modernizacje istniejących bloków i budowa nowych. Normy środowiskowe dla elektrowni się zaostrzają, a zapotrzebowanie na moc rośnie – podkreśla „Rzeczpospolita”.
Już w przyszłym miesiącu, a konkretnie w drugiej jego połowie mogą pojawić się niedobory energii – pisze „Rzeczpospolita”. Czy prądu braknie tak jak latem 2015 roku?
Jak pisze Money.pl już w przyszłym roku może zbraknąć w Polsce prądu. Spore kłopoty może mieć bowiem ważny producent energii w kraju – ZEPAK, który należy do Zygmunta Solorza-Żaka.
Jak zwraca uwagę „Gazeta Polska Codziennie” brak prądu jest najbardziej dotkliwy na obszarach wiejskich. Lekarstwem ma być energia ze źródeł odnawialnych, szczególnie z biogazowni.
Portal wp.pl przestrzega. Jeśli przeznaczasz więcej niż 10 proc. swoich dochodów na rachunki za prąd i ogrzewanie oznacza to, że jesteś wykluczony energetycznie. Co to dokładnie znaczy?
Jak donosi agencja IAR we Francji jeszcze w tym okresie zimowym może zabraknąć energii elektrycznej. Meteorolodzy zapowiadają, że potężne mrozy utrzymają się jeszcze przez dłuższy czas.
Pogoda w ostatnich dniach nie rozpieszczała zarówno dostawców, jak i odbiorców energii. Prądu nie miało ok. 20 tysięcy konsumentów. Jak podkreśla gazetaprawna.pl z żywiołami nie wygramy, pomimo wartych miliardy inwestycji w sieci przesyłowe. W skali roku na usuwanie awarii prądu przeznaczamy kilkadziesiąt milionów złotych.
W Polsce już za 5 lat mogą się pojawić poważne problemy z dostawami prądu. Jak zauważa „Puls Biznesu” popyt na energię rośnie, a jej produkcja maleje. Potrzebne są zmiany w polityce energetycznej, inaczej ceny prądu pójdą mocno w górę i wykończą przemysł.