Koszt wytworzenia prądu to około 18 groszy za kilowatogodzinę. Tyle właśnie kosztuje prąd na rynku energetycznym. „Globenergia” zastanawia się, czy dziś warto sprzedawać energię do sieci.
Przejrzysty mechanizm funkcjonowania giełdy sprawia, że na cenę towaru wpływa wyłącznie układ sił popytu i podaży.
Urząd Regulacji Energetyki podał właśnie informacje na temat średniej ceny energii elektrycznej w 2014 roku. Ile wynosiła cena prądu na rynku konkurencyjnym, a ile dla odbiorcy w gospodarstwie domowym?
Aż 7 mld zł do roku 2020 moglibyśmy zaoszczędzić, gdyby w naszym kraju była większa konkurencja na rynku energii. W tej chwili płacimy 2 razy więcej niż wynosi średnia w UE. Energia elektryczna jest droższa tylko na Słowacji – donosi Newseria.pl
Ministerstwo środowiska ma w planach wdrożyć opłaty za użytkowanie wody. Przed tą zmianą najbardziej broni się energetyka, dla której będzie to oznaczać spore koszty, nawet dziesiątki miliardów w skali roku – donosi „Puls Biznesu”.
Rozwój energetyki obywatelskiej będzie powodował obniżenie kosztów energii w Polsce – twierdzi Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej. Dzięki temu uda się również zdemonopolizować rynek, w którym w tej chwili prym wiodą giganci energetyczni.
Jak pisaliśmy wczoraj przerwy w dostawie prądu oraz jej jakość to jedne z najistotniejszych problemów, z którymi boryka się energetyczny sektor. Od przyszłego roku diametralnie ma się natomiast zmienić system wynagradzania operatorów – donosi gazetaprawna.pl. Co to będzie oznaczać dla konsumentów energii?
Wczoraj oficjalnie opublikowano projekt Unii Energetycznej. Przedstawiona w Brukseli strategia ma zmniejszyć gazową zależność Europy od Rosji. Według Marosza Szefczovicza, wiceszefa Komisji Europejskiej to najbardziej ambitny projekt w obszarze energii od pięćdziesięciu lat.
Jak donosi „Rzeczpospolita” zakończenie walki cenowej na rynku energii doprowadziło do pojawienia się niesprzyjających zmian dla przedsiębiorstw. Ceny prądu dla klientów biznesowych poszybowały bowiem w górę aż o 20%.
W Polsce od ponad roku cena energii non stop rośnie. Prognozuje się, że w przyszłości nadal tak będzie. Zupełnie inne perspektywy mają inne rynki europejskie. Tam energia ma tanieć – donosi „Wprost”.
W ubiegłym roku zużycie energii elektrycznej w Polsce po raz pierwszy od minimum dekady było wyższe od produkcji. Okazuje się, że bardziej opłacalne jest kupowanie energii poza granicami naszego kraju, niż jej wytwarzanie – donosi gazetaprawna.pl
Sprzedawcy energii elektrycznej proponują nam coraz częściej tzw. umowy lojalnościowe, które zapewniają stałą cenę prądu przez cały okres trwania umowy. Czy taki zabieg firm energetycznych oznacza, że stawki za kWh pójdą w dół?