Rząd i eksperci nie mówią jednym głosem, Ci pierwsi z Ministrem energetyki Krzysztofem Tchórzewskim na czele sądzą, że polski sektor energii potrzebuje 50 mld zł. na elektrownie. Według ekspertów rachunek ten, za który zapłacą podatnicy będzie opiewał na 100 mld zł.
Jak donoszą eksperci w sektorze energetyki najdynamiczniej będą się rozwijać źródła odnawialne. Tam też znajdziemy zatrudnienie. W roku 2030 w Polsce w tej branży ma pracować nawet 42 tys. osób – informuje „Rzeczpospolita”.
Jak uważają eksperci połączenie kopalń z firmami energetycznymi spowoduje wzrost cen energii elektrycznej. Inni z kolei zwracają uwagę, że elektrownie i tak potrzebują narodowego surowca, jakim jest węgiel. Rząd od kilku dni prezentuje plan ratowania Kampanii Węglowej, która przynosi rocznie milionowe straty.