Najważniejszy etap prac nad ustawą o rynku mocy już za nami. Ekspert Koalicji Klimatycznej w rozmowie z Money.pl podkreśla, że i tak już wysokie rachunki za prąd rolników po wprowadzeniu zmian wzrosną o nawet 20%.
Za nieco ponad trzy lata na rachunku za prąd pojawi się nowa pozycja – opłata mocowa. Rynek mocy, który ma nam zapewnić bezpieczeństwo energetyczne ma kosztować w ciągu dekady około 27 mld zł – informuje PAP.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o rynku mocy. Mechanizm ten ma zapewnić nam bezpieczeństwo energetyczne, ale i także spowodować wzrost rachunków za energię.
W czwartek Ministerstwo Energii podało informację, że Komisja Europejska nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie wprowadzenia w Polsce tzw. rynku mocy. Koszty tego mechanizmu będącego dodatkowym źródłem finansowania państwowych firm energetycznych mają być przerzucone na odbiorców energii.
Krzysztof Tchórzewski, minister energii ocenia, że w 2050 roku udział węgla w miksie energetycznym Polski będzie wynosić 50%. Zapowiedział również, że koszty rynku mocy będą przerzucone na wszystkich odbiorców – donosi PAP.
Organizacje zrzeszone w Koalicji Klimatycznej ostrzegają, że ustawa o rynku mocy przełoży się na podwyżki cen energii elektrycznej. Najmocniej wzrost stawek odczują małe i średnie firmy – informuje Money.pl.
Rok nowych zadań, tak brzmi nowe hasło partii rządzącej. Nie ominęło to też sektora energetycznego. Na stronie ministerstwa energetyki widnieje notatka o tym, jakie działania planuje rząd i ministerstwo na 2017 r.