W ubiegłym roku aż 43,4% duńskiego zużycia prądu zostało pokryte przez energię wygenerowaną przez elektrownie wiatrowe. To absolutny rekord, jeśli chodzi o Skandynawię. Do 2050 roku Dania chce całkowicie przerzucić się na OZE – donosi BiznesAlert.pl.
Energia odnawialna od kilku lat tanieje i to w dosyć szybkim tempie. Jak pisze „Gazeta Wyborcza” już 2026 roku może mieć miejsce spadek zapotrzebowania na węgiel.
Nasi zachodni sąsiedzi zamierzają wykorzystać znajdujące się w górach Harz stare kopalnie do magazynowania energii z farm wiatrowych – donosi Forbes.pl.