W tym roku zmiana czasu z letniego na zimowy przypada 29 października. W nocy z soboty na niedzielę przesuwany wskazówki zegarów z godziny trzeciej na drugą. Oszczędność energii w obecnych czasach jest z tego tytułu co najmniej wątpliwa.
W nocy z soboty na niedziele następuje zmiana czasu z zimowego na letni. Wskazówki zegarków przesuwamy z godziny 2.00 na 3.00. Jakie są konsekwencje zmiany czasu? Czy rzeczywiście zaoszczędzimy na energii?
W nocy z soboty na niedzielę w związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy cofamy wskazówki zegara z godziny 3.00 na 2.00. Jak ta zmiana wpływa na nasze zdrowie czy zużycie energii?
W nocy z soboty na niedziele śpimy o godzinę dłużej, przestawiając wskazówki zegara z 3.00 na 2.00. Zmiana czasu została wprowadzona w wielu krajach na całym świecie, a jej celem ma być efektywne wykorzystanie światła dziennego.
Oszczędność prądu na oświetleniu - temu ma służyć odbywająca się z soboty na niedzielę zmiana czasu. Zdaniem ekspertów przesuwanie zegarków straciło jednak sens. Źle wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie, blokuje ruch pociągów, a oszczędności na energii są niezauważalne – donosi Gazeta.pl