Dywersyfikacja dostawców gazu
Na wczorajszej konferencji Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa padły pytania o dostawy skroplonego gazu. Prezydent Stanów Zjednoczonych zadeklarował, że jego kraj jest gotów pomów w zdywersyfikowaniu dostawców energii zarówno Polsce, jak i innym państwom europejskim. "Abyście nigdy nie musieli być trzymani jak zakładnicy, uzależnieni od jednego tylko dostawcy, który był monopolistą" – powiedział Trump.
Ceny gazu
Zdaniem cytowanego przez tvn24bis.pl Piotra Maciążka, redaktora naczelnego portalu Energetyka gaz z Stanów Zjednoczonych to zjawisko korzystne dla naszego kraju. Ekspert zaznacza, że amerykański gaz w kontrakcie długoterminowym może być trochę droższy niż rosyjski, ale umowa nie będzie zawierana na 30 lat, więc stawki będzie można zmieniać co parę lat. Maciążek podkreśla, że technologia LNG nieustannie tanieje. Według nieoficjalnych danych z 2016 roku Polska za rosyjski gaz płaci 185 dolarów za 1000 m3, Niemcy 172 dolary, a Ukraina 212 dolarów. Michaił Malgin z Gazpromu na początku br. zapowiadał, że cena rosyjskiego gaz dla europejskich klientów będzie w 2017 roku wynosić od 167 do 171 dolarów za 1000 m3. Cena gazu amerykańskiego na krajowym rynku wynosi około 161 dolarów za 1000 m3. W Europie jego cena będzie wyższa (około 180 dolarów za 1000 m3 ) z uwagi na koszty dostawy.