Ukryty rachunek za węgiel
"Ukryty rachunek za węgiel 2017. Wsparcie górnictwa i energetyki węglowej w Polsce - wczoraj, dziś i jutro" to raport, który opublikowała WiseEuropa oraz Greenpeace. Specjaliści przedstawiają w nim koszty dopłat do węgla, czyli górnictwa oraz energetyki węglowej. Jak słusznie zauważa gazeta.pl wniosek płynący z raportu jest jeden – w ostatnich latach znacznie wzrosło wsparcie dla górnictwa węgla kamiennego. Jeśli sytuacja się nie zmieni to nadal będzie rosnąć.
Dopłacamy 2 tys. zł rocznie
Przez ostatnie ponad 25 lat w skali roku na wsparcie energetyki węglowej wydawaliśmy średnio 8,5 mld zł. W sumie od 1990 roku koszt ten wyniósł blisko 230 mld zł. Jak podkreśla gazeta.pl są to jednak tylko koszty bezpośrednie np. wsparcie z budżetu państwa, opłaty w rachunkach za prąd. Należy do tego doliczyć zewnętrzne koszty, na które składają się koszty związanie z zanieczyszczeniem środowiska czy chorobami. Koszty te są szacowane na kwotę 1 bilion 973 miliardy zł. WiseEuropa obliczyła, że każdy Polak na dopłaty bezpośrednie i zewnętrzne wydał w skali roku 1910 zł. Przy tym wydatki na wsparcie energetyki odnawialnej to "grosze". Koszty wsparcia wyniosły tutaj 17 mld zł, czyli 23 zł na osobę (nie ujęto tutaj starych elektrowni wodnych i współspalania). Prognozuje się, że w najbliższych kilkunastu latach koszty wsparcia dla górnictwa i energetyki węglowej wzrosną o 30%.
Agnieszka Książek, Redaktor naczelna