Specjalna taryfa energetyczna
Pomysł resortu energii polega na wprowadzeniu nowej taryfy, którą już potocznie nazwaną antysmogową. W jej ramach w godzinach od 23.00 do 7.00 cena energii elektrycznej nie będzie mogła być wyższa niż 50% stawki obowiązującej w taryfie jednostrefowej dla gospodarstw domowych (G11). Ma to zachęcić konsumentów m.in. do przejścia na ogrzewanie elektryczne.
Prąd za połowę ceny
Jak wskazuje Towarzystwo Obrotu Energią nowa taryfa energetyczna pod względem cenowym byłaby najkorzystniejsza na rynku. TOE podając przykładowe wyliczenie zaznacza, że w aktualnych warunkach rynkowych taka sprzedaż w godzinach nocnych generować będzie dla sprzedawców prądu spore straty. Obecnie stawka za 1 kWh netto wynosi 0,2424 zł, czyli 1 MWh kosztuje 242,40 zł. W nowej taryfie w godzinach od 23.00 do 7.00 stawka będzie zatem wynosić 121,20 zł/MWh, w tym jest wliczony podatek akcyzowy w kwocie 20 zł. TOE podkreśla, że sprzedawca energii w cenie 101,20 zł/MWh będzie zmuszony ponieść wszelkie koszty energii i wygenerować marżę.
Straty sprzedawców prądu
Z obliczeń TOE wynika, że jeśli 10% odbiorców indywidualnych przejdzie na nową taryfę to strata sprzedawców z urzędu będzie sięgać kwoty około 240 mln zł w skali roku. Dlatego też TOE proponuje wprowadzenie kilku mechanizmów, które mogą w jakimś stopniu ograniczyć te straty sprzedawców, np. zmiany w zasadach kalkulacji taryf energetycznych czy rozliczeń z prosumentami. TOE zaznacza również, że objęci obowiązkiem stosowania specjalnej taryfy będą tylko sprzedawcy przedstawiający w URE taryfy do zatwierdzenia.
Agnieszka Książek, Redaktor naczelna