W ubiegłym roku spadła liczba odbiorców, którzy zdecydowali się zmienić sprzedawcę energii elektrycznej. Jak wynika z monitoringu Urzędu Regulacji Energetyki na ten krok zdecydowało się prawie 86,5 tys. osób. W roku 2012 z kolei liczba ta wynosiła 105,7 tys. odbiorców.
Dziennikarze wychwycili kolejny absurd podatkowy. Za tzw. dodatek energetyczny należy wnieść opłatę skarbową. Ministerstwo Finansów zajęło się sprawą dopiero po alarmie mediów.
Jeśli chodzi o wysokość opłat za energię elektryczną w gospodarstwach domowych to Polska już zajmuje jedno z czołowych miejsc w Europie. Sytuacja może się niestety jeszcze pogorszyć. W planach jest uwolnienie cen spod kontroli URE, co jak twierdzą sceptycy, może spowodować wzrost cen nawet o 15%.