Branżę elektrycznych aut może w niedługim czasie czekać „trzęsienie ziemi”. We Wrocławiu trwają pracę nad innowacyjnym projektem. Xcion, jak nazywa się model tego samochodu elektrycznego, ma kosztować 40-50 tys. zł.
Naukowcy od wielu już lat pracują nad alternatywnymi źródłami energii elektrycznej. W dalszym ciągu najtańszym oraz najmniej degradującym przyrodę źródłem prądu jest atom. Czy projekt nazwany New Wave Energy zmieni ten stan rzeczy?
Pijesz codziennie rano kawę, aby się rozbudzić? Być może już w niedługim czasie filiżankę tego czarnego napoju zastąpisz… prądem. Pracę na tym dość niezwykłym projektem trwają w bazie amerykańskich sił powietrznych Wright-Patterson.
Już niedługo będzie można zakupić pierwszy laptop ładowany wyłącznie energią ze słońca. Ubuntu Sol, jak nazywa się to urządzenie, będzie produkować kanadyjska firma WeWi Telecomunication. Ile kosztuje takie urządzenie?
Do końca lutego sprzedawcę prądu zmieniło w Polsce w sumie 262 306 odbiorców, co oznacza, że w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2014 roku z prawa wyboru sprzedawcy skorzystało ponad 34 tysiące osób. Do europejskiego lidera w tej dziedzinie sporo nam jednak brakuje. W Wielkiej Brytanii tylko w samym lutym sprzedawcę energii zmieniło blisko 250 tysięcy odbiorców.
Kraków to pierwsze miasto w Polsce, które ma linie autobusową w pełni wyposażoną w elektryczne pojazdy. Autobusy na prąd jeżdżą linią nr 154 wiodącą przez m.in. centrum miasta.
Mamy już bezprzewodowy Internet i wszystko na to wskazuje, że będziemy mieć także bezprzewodowy prąd. Jest możliwe, że już za kilka lat ogłosimy koniec zasilających kabli. Wszystkie urządzenia będą się ładować w sposób niewymagający jakichkolwiek przewodów. Telefon sam naładuje się w kieszeni, zaparkowany przed domem elektryczny samochód uzupełni akumulator, a telewizor nie będzie się już musiał znajdować się w pobliżu gniazdka.
Dodatek energetyczny to pomysł rządu na pomoc najuboższym mającym problem z regulowaniem należności za energię. O dodatek może się starać tzw. odbiorca wrażliwy.
Na całym świecie z powodzeniem funkcjonują firmy mające w swojej ofercie zarówno energię elektryczną, gaz, jak i usługi telekomunikacyjne. Ten trend ma spore szanse na stałe zagościć także u nas.
Według prognoz Grupy Lotos bardzo realne są podwyżki cen energii elektrycznej sięgające nawet 60%. Jak to możliwe?
Z opublikowanego przez portal thebreakthrought raportu wynika, że iPhone ma większy apetyt na energię elektryczną niż średniej wielkości lodówka. Jak to możliwe?
Zarówno sprzedawcy, jak i dostawcy energii elektrycznej muszą wykazać się większą rzetelnością. Jeśli zobowiązują się do zrealizowania usługi, np. podłączenia prądu, muszą to wykonać w terminie. Jest prawomocny wyrok zakazujący uchylania się od tego obowiązku.