Chińskie ładowarki
Komisja Europejska przeprowadzając testy ładowarek wykryła wady niektórych z nich. Wadliwy sprzęt w trybie natychmiastowym ma zniknąć ze sklepów. Serwis instalki.pl podkreśla, że chodzi tu o niektóre chińskie ładowarki, które są znane z ogromnej awaryjności. Jakość wykonania tych urządzeń jest kiepska, a korzystanie z nich grozi porażeniem prądem. Na liście wadliwych produktów znajdują się ładowarki Emy, Proda, Powerful. Na niektórych ładowarkach nie ma w ogóle informacji o producencie, a jeszcze inne są oznaczone następującymi kodami: JM-T0XX, EP-TA20EWE, ES-D06, A1400, RP-U21 oraz MY-222. Producenci tych ładowarek złamali europejski standard oznaczony kodem EN 60950 dotyczący bezpieczeństwa i izolacji przed prądem.
Niebezpieczne produkty
Jedna z wadliwych ładowarek jest wierną kopią popularnych białych wtyczek marki Samsung. Jak je odróżnić? Oryginalny produkt jest produkowany w Wietnamie, a na podróbce znajdziemy informacje: Made in China. Na niektórych ładowarkach nie jest podawane miejsce pochodzenia. Wówczas można porównać znaczek CE. Jest to deklaracja producenta, że dany produkt spełnia wymagania dyrektyw Unii Europejskiej. Chińskie produkty niejednokrotnie nie spełniają wymaganych certyfikatów, dlatego w celu zwiększenia ich sprzedaży wprowadzono niemal identyczne oznaczenie CE. Różnica pomiędzy nimi jest minimalna. Znaczek China Export ma mniej zaokrągloną literę C, która ponadto jest bardziej oddalona od litery E. Produkty z tym oznaczeniem przeważnie nie spełniają europejskich norm.
Agnieszka Kierzkowka, Redaktor naczelna