EPH - Energetický a Průmyslový Holding
To czeski holding, który nabył kopalnię Silesia w Czechowicach Dziedzicach. Zainwestowali w nierentowny biznes węglowy kilkaset milionów złotych i kopalnia na nowo zaczęła odnotowywać zyski. Wykup aktywów węglowych, w czasach, kiedy potentaci energetyczni tacy jak Engie, EDF, E.ON, RWE, Vattenfall pozbywają się ich ze względu na redukcję emisji okazał się strzałem w dziesiątkę. Niedługą mogą stać się właścicielami kolejnych węglowych elektrowni m.in. tej w Rybniku czy grupy kilku elektrociepłowni, oraz elektrowni Połaniec, należącej do byłego GDF Suez. Jak widać na czeskim przykładzie "brudna energia", opłaca się, ale nie nam Polakom. Świadczy o tym zysk, gdyż w ubiegłym roku spółka uzyskała 1,6 mld euro zysku EBITDA.
Zamów bezpłatne porównanie Twojego rachunku
Węgla będziemy potrzebować coraz mniej
Węgiel, główny surowiec energetyczny naszego kraju przeżywa ciężki okres. Za ceny energetycznego węgla kamiennego odpowiada spadek krajowego zużycia, ponadto więcej go importujemy, w rezultacie przyczynia się to do nadprodukcji na krajowym rynku. Biomasa, którą dodaje się do mieszanek węglowych, jest przyczyną mniejszego udziału węgla kamiennego w produkcji energii. Dodatkowy fakt, że producenci otrzymują za nią dodanej skłania do nabywania większych ilości, dodatkowo. Węgiel okrzyknięto "tym złym" głównie ze względów ekologicznych i finansowych. W Europie Zachodniej pojawił się trend do bycia "eko", tego oczekuje się dziś od rządów, banków, przemysłu a zwłaszcza od energetyki. EPH jako firma prywatna trendem ekologicznym się nie przejmuje i skupia się na zarobku. Czy nie lepiej, aby nasze rodzime "czarne złoto" pozostało w naszych rękach?
Grażyna Kulik, Redaktor