Licznik prądu - prawo do kontroli
Każdy odbiorca energii może zażądać sprawdzenia prawidłowości działania układu pomiarowo-rozliczeniowego. Dystrybutor energii elektrycznej, który w przypadku odbiorców z grup taryfowych G (gospodarstwa domowe) jest właścicielemlicznika prąduma obowiązek na żądanie odbiorcy przeprowadzenia takiego badania w ciągu 14 dni od złożenia wniosku przez odbiorcę.
Badanie licznika w laboratorium
Odbiorca ma także prawo wnioskować o laboratoryjne badanie układu pomiarowo-rozliczeniowego. Takie badanie również musi zostać przeprowadzone w ciągu 14 dni od momentu złożenia wniosku. Zgodnie z prawem odbiorca energii może także zażądać badania dodatkowego we wskazanym przez siebie laboratorium. Wniosek o dodatkową ekspertyzę należy jednak złożyć w ciągu 30 dni od otrzymania wyniku laboratoryjnego badania.
Koszt badania licznika
Za sprawdzenie prawidłowości działania licznika, a także za badanie licznika w warunkach laboratoryjnych płaci:
- odbiorca – jeśli nie stwierdzono, że licznik działa w sposób nieprawidłowy
- przedsiębiorstwo energetyczne – jeśli stwierdzono nieprawidłowości w działaniu licznika.
Licznik działa nieprawidłowo
Jeśli ekspertyzy wykażą, że w działaniu układu pomiarowo-rozliczeniowego nieprawidłowości to przedsiębiorstwo energetyczne nie tylko pokrywa wszelkie koszty badań, ale i także dokonuje korekty faktur za energię.
Stan techniczny licznika prądu
Ustalenia w zakresie odpowiedzialności za stan techniczny licznika energii elektrycznej powinny znajdować się w umowie z przedsiębiorstwem energetycznym. W niej znajdują się wszelkie zapisy, które regulują kwestie odpowiedzialności za układ pomiarowo-rozliczeniowy. Tutaj warto zaznaczyć, że instalacje znajdujące się wewnątrz budynku nie leżą w gestii przedsiębiorstwa energetycznego.
Spór z przedsiębiorstwem energetycznym
Jeśli sporu pomiędzy odbiorcą energii a firmą energetyczną nie uda się zakończyć polubownie to sprawę może "przejąć" sąd powszechny, który jest właściwym organem do rozstrzygnięcia sporów związanych z umowami cywilnoprawnymi.
Agnieszka Książek