Polskie rodziny wydają aż 15% swoich dochodów na energię, a co piąte gospodarstwo domowe nie stać na wystarczające ogrzanie swoich domów w okresie zimowym. Jednak za pomocą środków finansowych z funduszy Unii Europejskiej będzie można płacić mniej za energię elektryczną oraz zwiększyć swoją niezależność energetyczną.
Stawiająca na efektywność energetyczną Unia Europejska pomoże nam zmniejszyć wydatki na energię. W najbliższych latach będzie można się starać o środki finansowe na remont, który poprawi charakterystykę energetyczną budynku oraz na energetykę obywatelską.
Unia Europejska chce wprowadzić następne regulacje dotyczące mocy sprzętu elektronicznego. Po odkurzaczach na „odchudzenie” pójdą czajniki, komputery, konsole, kosiarki, suszarki do włosów oraz nawet smartfony.
W ciągu najbliższych sześciu lat na modernizacje budynków zarówno publicznych, jak i mieszkalnych przeznaczymy co najmniej 1,5 miliarda euro – podaje „Rzeczpospolita”. Pieniądze będą pochodzić przede wszystkim z nowych regionalnych programów operacyjnych.
W Polsce na temat efektywności energetycznej wiele się mówi, ale niewiele robi. Póki, co jej zwiększenie to pobożne życzenie. Projekt ustawy dopiero całkiem niedawno wpłynął do Sejmu, choć już dwa lata wcześniej powinniśmy wdrożyć przynajmniej minimalne wymagania dotyczące energetycznej charakterystyki nowo powstających budynków. Okazuje się, że na niskiej efektywności energetycznej najwięcej tracą najbiedniejsi.
Komisja Europejska uważa, że za wzrostem cen energii elektrycznej oraz gazu w Europie stoją podatki oraz opłaty. Bruksela znalazła jednak kilka sposobów na ulżenie konsumentom energii.
Jak informuje Ministerstwo Gospodarki na przełomie 2016/2017 roku może nam grozić brak prądu. Powodem deficytu mocy ma być rosnące zużycie oraz zapotrzebowanie na energię elektryczną.
RWE Stoen Operator rusza z montażem inteligentnych liczników energii elektrycznej. W ciągu pięciu najbliższych lat warszawski dystrybutor prądu ma zamiar przeznaczyć na rozbudowę oraz modernizację sieci ponad 1,6 mld złotych. ¼ tej kwoty pochłonie smart metering.
Tylko cztery miesiące pozostały na dostosowanie przepisów do dyrektywy o efektywności energetycznej. W wyniku tego, państwa należące do UE zmniejszą zużycie energii, co ma spowodować wzrost konkurencyjności firm oraz gospodarki. Problem w tym, że polskie firmy mało i rzadko inwestują w energooszczędność.