Większe zapotrzebowanie na moc
PSE, czyli operator systemu przesyłowego w komunikacie podał, że pomimo zwiększonego zapotrzebowania na moc, a także niskiego stanu wód bieżący poziom rezerwy mocy jest wystarczający. Utrzymujące się od dłuższego czasu niskie temperatury spowodowały istotny wzrost zużycia prądu. W tej chwili w okresach szczytu zapotrzebowanie na moc przekracza 25 000 MW.
Energii elektrycznej braknie?
PSE podkreśla, że poprzez rozwój zjawisk lodowych znacząco obniżyły się stany wody w rzekach. Szczególnie niski stan notuje się w dorzeczu Wisły, także w tych miejscach gdzie są ujęcia wody chłodzącej stosowanej przez wytwórcze jednostki kilku większych elektrowni. Operator zaznacza jednak, że jeśli w kolejnych dniach sytuacja hydrologiczna w dorzeczu Wisły pogorszy się, to warunki bilansowania mocy w systemie mogą się znacznie zmienić.
PSE są właścicielem ponad 100 stacji elektroenergetycznych najwyższych napięć oraz blisko 13,5 tys. km linii.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna