Postawili na zieloną energię
Niemiecka energetyka poszła w kierunku odnawialnych źródeł. Efektem wprowadzenia planu kanclerz Niemiec Angeli Merkel "Energiewende" są najniższe od dwunastu lat hurtowe ceny prądu. Obecnie 28% energii pochodzi z źródeł odnawialnych, a w ciągu najbliższych 20 lat udział OZE ma się zwiększyć do 60%.
Tracą energetyczni giganci
Transformację energetyczną boleśnie odczuli koncerny energetyczne takie jak EON oraz RWE. Od kiedy zielony prąd jest tańszy, marże gigantów na prąd wytwarzany z gazu czy węgla są coraz to mniejsze. Ponadto spada wartość akcji tych koncernów. Jak podaje forsal.pl akcje wspomnianych firm notowały najgorsze wyniki spośród pozostałych notowanych w ramach indeksu DAX. Tymczasem akcje Vestas Wind Systems, producenta wiatrowych turbin radziły sobie bardzo dobrze.
Spadek cen prądu
Spadające ceny energii elektrycznej w Niemczech to efekt także spadających cen węgla i gazu ziemnego. Na niższe ceny wpływa także niższa konsumpcja energii, która w 2014 roku spadła w Niemczech o 3,8%. Zdaniem forsal.pl zwiększenia popytu na energię nie należy się spodziewać.
Wysokie rachunki za energię
Niemiecka transformacja energetyczna sporo jednak kosztuje, a płacą za to konsumenci. W ciągu ostatniego roku ceny prądu w hurcie spadły o 13%, a odbiorcy finansując tani prąd dla przemysłu płacą drugie najwyższe rachunki za energię w Europie. Jak wynika z danych Eurostatu gospodarstwa domowe w roku 2014 płaciły za prąd o 2% więcej niż w 2013 roku.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna