Fot. Flickr.com
To nie jest innowacje odkrycie
Prąd za fal morskich ludzie uzyskują już od dawna, na porządku XIX w powstał motor poruszany falami, we Francji zaś powstała elektrownia wodna Bouchaux-Praceique. Do tej pory opracowano ponad tysiąc patentów na pozyskanie energii z morza. Pionierami takiej technologii są Japończycy oraz Anglicy, ale większość tego typu urządzeń znajduje się na wyspach Irlandii i Norwegii. Obecnie poszukiwane są nowe źródła energii, które nie będą wywierać negatywnego piętna na środowisko. W najbliższych latach zapotrzebowanie na energię elektryczną ma wzrosnąć, zatem woda i jej siła niesie ze sobą ogromy potencjał energetyczny, który warto wykorzystać.
Fale morskie na dwa sposoby
Energia z fal powstaje gdy woda morska wpływa do specjalnej sztolni a stamtąd odpływa do zbiornika. Kiedy zbiornik zapełni się, wylewając się z niego woda spada na turbinę sprzężoną z generatorem, napędzając ją. W ten sposób uzyskuje się energię o mocy 350 kW, ta instalacja turbin wodnych znajduje się na jednej z norweskich wysp. Innym rozwiązaniem jest umieszczony na brzegu morza zbiornik znajdujący się na platformie. Woda wraz z dotarciem do platformy wypycha powietrze do góry. Powietrze wepchane do zbiornika sprawia, że umieszczona tam turbina porusza się napędzając w ten sposób generator. Instalacje te umieszczone są także na norweskich wyspach, zaopatrując mieszkańców wyspy w energię o mocy przekraczającej 75 kW.
Nowości XXIw
Firma Fortum współpracując z fińska firmą Wello, która opracowała urządzenie o nazwie Penguin, zamierza umieścić ten innowacyjny projekt u wybrzeży Kornwalii. Mają tam powstać nowoczesne fermy morskie, które pozyskają energię z morza. Wello to spółka przodująca w innowacjach, pozyskujących energię z inżynierii morskiej. Penguin to urządzenie, które nie wymaga całkowitego zakotwiczenia. Unosząc się na falach 220 tonowy zbiornik o długości 30 metrów pozyskuje energię kinetyczną, która przekształcana jest w energię elektryczną. Konstrukcja urządzenia nie zanieczyszcza wód i nie jest groźna dla organizmów morskich. Z lądu widać jedynie górną część konstrukcji. Kolejnym atutem tego urządzenia jest generator umieszczony wewnątrz, nie wydaje on głośnych dźwięków i nie wymaga specjalnych warunków pogodowych. Penguin charakteryzuje też wieloletnia żywotność, bezawaryjność i to co przyciąga inwestorów – niskie koszty utrzymania. Pingwin jest też bardzo wydajny zdolny jest, bowiem wyprodukować energię o mocy 1 MW.
Grażyna Kulik, Redaktor