Fot. Flickr.com
Monitoring URE
Urząd Regulacji Energetyki na bieżąco monitoruje zmiany sprzedawcy prądu. Na przełomie oraz na początku 2015 roku na odejście od dotychczasowego dostawcy energii zdecydowało się nieco mniej odbiorców w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Według cytowanej przez gazetę rzeczniczki URE Agnieszki Głośniewskiej wyniki te nie są jednak miarodajne. W jej opinii początek roku to czas zastoju w wielu branżach.
Sprzedawcy energii rywalizują
Sprzedawcy energii elektrycznej nie ukrywają natomiast, że walczą dziś przede wszystkim o sektor małych oraz średnich firm. Tutaj, bowiem marże są najwyższe – podobno dwucyfrowe. Sytuację zmieniłaby zapewne pełna liberalizacja tego rynku, jednak jest wątpliwe, aby miała ona miejsce w roku wyborczym. Mimo wszystko, walka o klienta indywidualnego także się toczy. W ogólnopolskich mediach swoje kampanie prowadzą najwięksi, czyli Tauron, Energa czy Enea.
Więcej zmian sprzedawcy prądu
Zmiana sprzedawcy energii dla firm, a szczególnie dla domu ma być coraz popularniejsza. Zdaniem Michała Suski z Energomix ostatnie spadki liczby zmian są spowodowane okresem świątecznym oraz feriami. Urząd Regulacji Energetyki nie ujawnił swoich prognoz odnośnie liczby przenosin. Wiąże jednak duże nadzieje z zwiększającą się liczbą niezależnych sprzedawców energii. Rzeczniczka URE podkreśla, że największe firmy energetyczne, aby zatrzymać swoich klientów muszą wyjść do nich z lepszą propozycją. Coraz częściej pojawiają się także oferty łączone, np. prądu i gazu, prądu i usług bankowych. Na większe zainteresowanie zmianą sprzedawcy wpływ mogą mieć także szerokie akcje marketingowe nowych graczy m.in. Plusa i Orange.