Przerwy w dostawie energii
Urząd Regulacji Energetyki przedstawił właśnie swoje nowe uprawnienia, które wymagają od dostawców prądu poprawy co najmniej o połowę podstawowych wskaźników. Jednym z nich jest czas trwania przerw w dostawach energii elektrycznej. Obecnie średnio każdy Polak w skali roku zostaje odcięty od dostępu do prądu przez 272 minuty. URE chce, aby do roku 2020 czas ten skrócił się choćby do 136 minut. Jeśli dostawcy energii nie osiągną tego wyniku zapłacą kary, które mogą sięgnąć nawet 2% przychodu firmy. Przypomnijmy, że średnio przerwy w dostawach energii w Europie wynoszą 50-150 minut.
Przyłączenie do sieci
Skrócić ma się także czas doprowadzenia prądu do działki, czyli czas przyłączenia do sieci. Termin przyłączeń określony w odpowiednim rozporządzeniu Ministra Gospodarki wynosi aktualnie 18 miesięcy, ale odbiorcy faktycznie na przyłączenie czekają nawet 3 lata. W opinii Prezesa URE Macieja Bando to kompromitacja. Dystrybutorzy powinni uzyskiwać jak największą liczbę przyłączeń w określonym w rozporządzeniu terminie.
Zmiana sprzedawcy energii
Urząd Regulacji Energetyki chce także doprowadzić do skrócenia czasu zmiany sprzedawcy oraz usprawnienia procesu przekazywania pomiarowych danych. Nowy model regulacji dotyczy pięciu największych dystrybutorów oraz obejmuje lata 2016-2020.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna