Dystrybutorzy szacują szkody
Jak pisze dziennik szkody oszacowały tylko dwie firmy dystrybucyjne – PGE Dystrybucja i Tauron Dystrybucja – odpowiednio 5 mln zł i 2,5 mln zł. Największe szkody burze spowodowały na terenie działania Enei Operator i Energi Operator. Wstępnie mówi się o kosztach na poziomie kilkudziesięciu mln zł. Adam Kasprzyk, rzecznik Energi podkreśla, że na razie priorytetem jest przywrócenie do poniedziałku dostaw energii do wszystkim odbiorców. Spółka na Pomorzu już odwoła stan masowej awarii. W pewnym momencie odciętych od prądu było blisko 180 tys. odbiorców z terenu tego dystrybutora. Najwięcej odbiorców bez prądu było na obszarze Enei Operator – około 250 tys.
Uszkodzenia energetyczne
Zdaniem Ministerstwa Energii w sumie bez prądu było ponad 460 tys. gospodarstw domowych. DGP pisze, że odbiorców bez dostaw energii było jednak o 278 tys. więcej. Resort nie wziął bowiem pod uwagę danych z szczytu awarii prądu, tylko z czwartku. Przez obszar PGE nawałnice przeszły 10 sierpnia, Tauronu 11 sierpnia a Energi i Enei w nocy z 11 na 12 sierpnia. Naprawy szkód są liczone w milionach złotych. W całym kraju zostało uszkodzonych m.in. około 15 tys. stacji transformatorowych.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna