Nowa skala oznaczeń
Nowe zasady etykietowania efektywności energetycznej na urządzeniach przeznaczonych do użytku domowego zostały zatwierdzone w ubiegły poniedziałek. A+, A++ oraz A+++, czyli klasy energetyczne z plusami mają zniknąć z urządzeń. Nowa skala od A do G ma być bardziej przejrzysta i przedstawiać całkowitą roczną konsumpcję energii danego sprzętu w kWh. Nowa skala ma zostać w pełni wprowadzona w ciągu maksymalnie sześciu lat (+dodatkowe 12 miesięcy na pojawienie się w sklepach). W przypadku takich urządzeń jak lodówki, pralki czy zmywarki producenci mają 15 miesięcy na dostosowanie się do nowej skali efektywności energetycznej (+12 miesięcy na pojawienie się w sklepach).
Klasa energetyczna A
Na ten moment zdecydowana większość urządzeń elektrycznych bez problemu spełnia wymagania klas A, które zostały ustanowione siedem lat temu. Aby doprecyzować energetyczną efektywność postanowiono dodawać "+". Jak pokazują badania konsumenckie większość gospodarstw domowych posiada sprzęt oznaczony najwyższymi klasami energetycznymi. Nie oznacza to jednak, że dane urządzenia są tak samo energooszczędne. Aż 85% Europejczyków przyznaje, że dokonując zakupu danego sprzętu zwraca uwagę głównie na informacje o zużyciu energii elektrycznej.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna