Fot. Flickr.com, Wayne National Forest
Dominuje fotowoltaika
Zdaniem ekspertów od energetyki odnawialnej idea prosumenckości została gdzieś zagubiona w toku prac nad szczegółami programu dofinansowania dla tych źródeł przez NFOŚiGW. Jak na razie samorządy to jedyna droga starania się o subwencje z programu Prosument. Wszystkie złożone do tej chwili wnioski dotyczą paneli fotowoltaicznych.
Samorządy – nie wszystkie zainteresowane
Specjaliści wskazują również, że prosumentom ograniczono dostęp do środków przeznaczonych na pilotaż programu (pierwsze dwa lata). Okazuje się, że nie wszystkie samorządy wyrażają zainteresowanie programem NFOŚiGW. O środki wystąpiły na chwile obecną zaledwie trzy gminy, które wnioskują o wsparcie 900 solarnych mikroinstalacji.
Inne kanały do środków
Oprócz gmin kanałami do dystrybucji dotacji mają być niektóre Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wybrane banki. Jeszcze w tym miesiącu do programu przystąpią WFOŚiGW, choć tutaj nastawiają się bardziej na obsługę spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Natomiast do banków z wnioskami o dotacje, przyszli prosumenci będą mogli się zgłosić dopiero za parę miesięcy. Ścieżkę bankową wskazuje się jaką tą, która może najbardziej przyczynić się do promocji tego programu wsparcia dla mikroźródeł.
Jaki jest budżet "Prosumenta"?
W latach 2014-2015 trwać będzie etap pilotażowy programu, na który przeznaczono 300 milionów złotych. Każda z ścieżek otrzymania dofinansowania otrzyma po 100 milionów złotych. Z kolei cały budżet Prosumenta na lata 2014-2020 to 600 milionów złotych, przy czym na bezzwrotne dotacje pójdzie tylko 150 milionów złotych, a reszta jest przeznaczona na pożyczki z niskim oprocentowaniem.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelny