Fot. Flickr.com
Kto uzyska dopłatę?
Podmiotem "rozdającym" pieniądze na energooszczędne domy jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Oferta skierowana jest do osób chcących wybudować dom pasywny energooszczędny oraz dla tych, którzy chcą kupić mieszkaniew budynku energooszczędnym. Są to więc osoby mające pozwolenie na budowę czy prawodo dysponowania nieruchomością, na której ma w przyszłości powstać energooszczędny budynek. Następnie osoby dysponujące uprawnieniami do przeniesienia przez dewelopera na swoją rzecz prawa własności nieruchomości waz z domem jednorodzinnym, który deweloper na niej wybuduje albo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i własności domu jednorodzinnego, który będzie na niej postawiony i stanowić będzie odrębną nieruchomość albo własnośćlokalu mieszkalnego. Beneficjentem są więc osoby fizyczne, chcące inwestować w środowisko. Warto zaznaczyć, że dotacja jest bezzwrotna i jednorazowa, nie otrzymamy tego świadczenia kolejny raz. Kwoty sięgają 50 tys. zł kiedy zdecydujemy się wybudować dom pasywny zżuwający rocznie poniżej 15kW/m², i 30 tys. zł w przypadku domu pobierającego poniżej 40kW/m² rocznie. Chcący wykupić mieszkanie w bloku mogą liczyć na 11 bądź 16 tyś złotych. Na pytanie kto uzyska dopłatę? trudno odpowiedzieć, bowiem prawie połowa wniosków nie uzyskuje akceptacji. Jaki jest tego powód? Brak wymaganych obliczeń, często bywa tak, że trudno pogodzić wytycznez projektem domu jaki wybrał inwestor. Jak donoszą weryfikatorzy z list ZBP trudno przebrnąć przez biurokrację.
Gdzie składać wnioski?
Wnioski o dofinansowanie można składać w placówkach bankowych, które podpisały umowęo współpracę z NFOŚiGW. Obecnie umowy takie mają podpisane Banki Spółdzielcze oraz SGB-Banki a także BOŚ, Bank Zachodni WBK, Getin Noble Bank, Deutsche Bank PBC, jednak liczba banków, które podpiszą umowę z funduszem rośnie.
Czy są wady tego rozwiązania?
Tak, budujący czy kupujący dom musi zaciągnąć kredyt, okazuje się że to rozwiązanie nie jest wcale kuszące rozwiązanie. Wiadomo nie od dziś, że banki to nie instytucje charytatywne,a kredyty to ich sposób zarabiania, dokładniej zarabiają na prowizjach. Do tego dochodzą rozliczenia w formie podatku PIT, obecnie wynoszącego 32%. Bywa i tak, że kusząca oferta zmienia się w nieopłacalną, jeśli nie poznamy wszystkich scenariuszy. Kolejnym negatywem jest to, że pieniądze dostaniemy dopiero po zakończeniu prac i przedstawieniu dokumentacji, z której wynika, że spełniliśmy narzucone nam standardy. Owa dokumentacja, świadectwa czy badania kosztują kilka tysięcy złotych. Jeśli okaże się, że nasz domek nie przeszedł pozytywnej weryfikacji, możemy pożegnać się z pieniędzmi, a nawet zaczniemy dopłacać, bowiem oprocentowanie zaciągniętego kredytu wzrośnie. Wadą są też wysokie standardy, które trzeba uzyskać a nie ma na to środków i rozwiązań technologicznych. Zgłaszane przez beneficjentów uwagi mają przełożyć się na złagodzenie wymogów technicznych, jednak na rozwiązania przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Procedura postępowania w celu uzyskania dofinansowania
1.Zalezienie Banku, który ma podpisaną umowę o współpracę z NFOŚiGW.
2.Przygotowanie projektu budowlanego zgodnie z wytycznymi NFOŚiGW, czyli obliczeniami na zapotrzebowanie na energię. Pod uwagę brane są ściany budynku, okna drzwi, balkon, podłogi poddasza, wszystko ma spełniać określone wytyczne odnośnie przenikalności ciepła. Dalej obliczenia dotyczą układu wentylacyjnego, grzewczego jak i instalacji wodnej.
3.Weryfikacja projektu przez osobę znajdującą się na liście weryfikatorów, która potwierdzi, że projekt spełnia wymagania. W trakcje weryfikacji weryfikator dokonuje obliczeń zapotrzebowania na energię użytkową wykorzystaną do ogrzewania i wentylacji. Sprawdza czy zastosowana wymaganą konstrukcję budynku. Praca weryfikatora jest naszym kosztem, który może wynieść nawet kilka tysięcy złotych.
4. Zawarcie umowy z wykonawcą robót budowlach ewentualnie kierownikiem budowy.
5. Wybranie banku z korzystnym oprocentowanie, złożenie wniosku o kredyt z dofinansowaniem wraz z:
- potwierdzeniem dysponowania nieruchomością,
- pozwoleniem budowlanym,
- projektem budowlanym,
- charakterystyką energetyczną budynku
- potwierdzeniem spełnienia wytycznych,
6.Zawarcie umowy kredytowej z dopłatą do kredytu na budowę domu energooszczędnego.
7.Rozpoczęcie przedsięwzięcia budowlanego zgodnie z wytycznymi NFOŚiGW. Budowa jest na bieżąco monitorowana i dokompletowana, Inwestor przedstawia w Banku faktury potwierdzająca zakup materiałów czy urządzeń.
8.Zakończenie i odbiór budowy. Dniem zakończenia inwestycji jest dzień prawomocnego pozwolenia na użytkowanie. Inwestycja musi zakończyć się w terminie 3 lat od daty podpisania umowy kredytu.
9.Potwierdzenie standardów i wymagań energooszczędności przez weryfikatora.
10. Wystąpienie do banu z wnioskiem o dotację, wraz z wnioskiem składamy:
- protokół odbioru,
- świadectwa charakterystyki energetycznej,
- potwierdzenia osiągniętego standardu energetycznego,
- pozwolenie na użytkowanie,
- wpis z księgi wieczystej lub wniosku o wpis bądź wypis akty notarialnego.
- listy sprawdzającej wypełnionej przez weryfikatora.
11. Kontrola Banku, sprawdzi on czy środki zostały wykorzystane zgodnie z umową i wystąpio dotację do NFOŚiGW, powinien zrobić to nie później niż w ciągu 2 miesięcy od dnia złożenia dokumentów potwierdzających zrealizowanie inwestycji.
12. NFOŚiGW przeprowadzi kontrolę przesłanych dokumentów przez Bank, jeśli wszystko jest dobrze przekaże dotację na rachunek Banku w terminie 30 dni roboczych od dnia otrzymania całościowego i prawidłowego wystąpienia o dotację.
13. Zaciągnięty kredyt bankowy zostanie pomniejszony o uzyskaną dotację.
14. Ostateczna kontrola niektórych przedsięwzięć w zakresie osiągnięcia standardu energetycznego, którą wykona audytor NFOŚiGW.
Aktualne dane, ilu mamy beneficjentów programu?
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w lipcu br. zamieścił na swojej stronie informację dotyczącą zainteresowani dopłatą do kredytów na budowę domów energooszczędnych. Do tej pory powstało 91 domów tego typu, 10 domów pasywnych i 250 lokali mieszkalnych. Tyle budynków przeszło pozytywną weryfikację całego procesu uzyskania dopłaty. Należy pamiętać, że projekt ruszył od stycznia 2013 roku.
Grażyna Kulik, Redaktor