Sprzedawca energii dla firmy - kiedy warto go zmienić?

Na początku przypomnijmy sobie kilka podstawowych faktów dotyczących faktur za prąd. Składają się na nie dwie opłaty: za sprzedaż oraz za dystrybucję energii. Zmienić możemy jedynie sprzedawcę energii, dystrybutora już nie, bowiem w każdym rejonie Polski działa tylko jeden.

Dystrybutor energii to właściciel sieci energetycznej, za pomocą której prąd doprowadzany jest do budynków. Taryfy dystrybucyjne zatwierdzane są przez Urząd Regulacji Energetyki i nie ulegną zmianie po ewentualnej zmianie sprzedawcy energii. Z tego samego powodu możemy mieć pewność, że nie pogorszy się jakość usług, nie pojawią dodatkowe przerwy w dostawie prądu, bowiem za to właśnie odpowiada dystrybutor. To on także jest najczęściej właścicielem liczników (wyjątek stanowią wielkie zakłady przemysłowe) i w razie konieczności ich wymiany ponosi koszty tej operacji.

Kim jest sprzedawca energii? To firma, która oferuje sprzedaż energii przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym. Niekoniecznie sama musi ją produkować (w większości przypadków tak nie jest), może ją zakupić od elektrowni na Towarowej Giełdzie Energii. Wybór wśród sprzedawców energii jest obecnie bardzo duży, w zależności od regionu może to być nawet blisko 100 firm. W związku z tym spora jest także konkurencja, która - jak wiadomo - przekłada się na ceny.

Umowa na lata czy bezterminowa?

Bez względu na to, czy firma przymierza się do zmiany sprzedawcy energii po raz pierwszy, czy też robiła to już kilkukrotnie, może bez przeszkód podjąć taką decyzję. Prawo w żaden sposób nie reguluje tego, jak często można zmieniać sprzedawcę energii. Oczywiście próbują to zablokować sami sprzedawcy w analogiczny sposób jak robią to np. dostawcy usług telekomunikacyjnych. Kuszą promocyjną ceną pod warunkiem podpisania kilkuletniej umowy. Zerwanie jej przed czasem grozi konsekwencjami finansowymi. Jeśli więc firma zmieniała już w ciągu ostatniego roku czy dwóch sprzedawcę energii, warto upewnić się, czy w umowie nie ma tzw. lojalki i czy bezkarnie możemy ją w danym momencie rozwiązać. Jeśli tak, warto zapoznać się z ofertami konkurencji.

Niestety sprzedawcy energii nie rozpieszczają klientów firmowych, zwłaszcza z sektora mikro i małych firm. Podczas gdy ceny energii dla gospodarstw domowych utrzymują się od dłuższego czasu na stosunkowo niskim poziomie, taryfy dla biznesu powędrowały w górę już jakiś czas temu. Obecnie klienci indywidualni płacą ok. 32-36 groszy za kWh, stawki dla biznesu sięgają zaś 46-60 groszy za kWh. Zasadne więc na pewno jest pytanie, czy to koniec podwyżek? Niestety pewnej odpowiedzi na takie pytanie nie znają nawet eksperci. Może więc znalezienie atrakcyjnej oferty z kilkuletnią gwarancją ceny nie jest wcale złym pomysłem?

Podpisanie kilkuletniej umowy chroni nas przed podwyżkami, ale jednocześnie nie daje możliwości skorzystania z lepszej oferty, jeśli taka by się pojawiła. Z drugiej strony brak gwarancji ceny może spowodować, że będzie ona rosła z roku na rok (albo nawet częściej). Oczywiście wówczas nic nas przed zmianą sprzedawcy energii nie będzie powstrzymywało. Nic poza koniecznością poświęcenia czasu na wybór nowej oferty i zmianę sprzedawcy. Przed podpisaniem umowy na pewno warto wziąć pod uwagę powyższe informacje i zastanowić się, co w naszej sytuacji będzie bardziej korzystne: pewność ceny i brak możliwości zmiany sprzedawcy przez kilka lat czy też śledzenie zmian na rynku i wybieranie za każdym razem najniższej możliwej ceny.

Warto też wiedzieć, że opcja numer dwa - choć brzmi jak kolejna porcja formalności, których przedsiębiorcy i tak mają sporo - nie jest wcale taka skomplikowana. Nie musimy się sami wszystkim zajmować. Wystarczy, że wybierzemy nową ofertę i nowy sprzedawca energii zajmie się już wszystkim za nas (po podpisaniu umowy i pełnomocnictwa), tj. wypowie starą umowę oraz poinformuje dystrybutora o zmianie.

Jeśli po raz pierwszy zmieniamy sprzedawcę energii, konieczna można okazać się wymiana układów pomiarowych (liczników), koszty wymiany pokrywa dystrybutor energii. Należy się też liczyć z tym, że będziemy najprawdopodobniej otrzymywać dwie faktury - oddzielnie za sprzedaż i dystrybucję. Ich łączna wartość będzie jednak niższa, bowiem opłata za dystrybucję nie ulegnie zmianie, zaś za sprzedaż obniży się, taki bowiem jest cel zmiany sprzedawcy.

Wybór oferty

Sam wybór oferty nie powinien być trudny. Za kryterium bierzemy oczywiście cenę. Każda firma powinna znać swoje zużycie energii (informację tę można znaleźć na fakturach). Jest ona o tyle istotna, że niektórzy sprzedawcy energii uzależniają cenę właśnie od zużycia - im wyższe, tym cena niższa. Znając zużycie, możemy porównać oferty, np. korzystając z dostępnych w Internecie porównywarek. Zdarza się też, że z przedsiębiorcami kontaktują się przedstawiciele sprzedawców energii i przedstawiają oferty. Warto się z nimi zapoznać, choć na pewno nie trzeba od razu podpisywać umowy bez wcześniejszego przeanalizowanie tej i innych ofert.

Warto też wiedzieć, że każdy sprzedawca oferuje do wyboru kilka taryf - zazwyczaj jest to taryfa C11 ze stałą stawką przez całą dobę oraz taryfy C12 - dwustrefowe, o innych stawkach w godzinach szczytu i innych poza szczytem. Oczywiście warto dostosować taryfę do specyfiki biznesu. Jeśli to pub czynny wieczorem i do późnych godzin nocnych, taryfa C12 może być bardziej opłacalna. Jeśli biuro pracujące w godzinach 9-17 w dwustrefowej taryfie będziemy przepłacać, niższą stawkę w godzinach największego zużycia otrzymamy w taryfie całodobowej.

Na co jeszcze należy zwrócić uwagę? Na pewno nie tylko na stawkę za kWh, choć jest ona oczywiście bardzo istotna. Musimy sprawdzić także, jakie dodatkowe opłaty trzeba będzie ponosić. Bowiem oprócz opłat za zużyty prąd sprzedawcy energii pobierają różnego rodzaju opłaty abonamentowe lub handlowe, wynoszące nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Wysokość opłaty często jest skorelowana z tym, czy chcemy otrzymywać fakturę papierową (droższą) czy elektroniczną oraz jaki okres rozliczeniowy wybieramy (zwykle im dłuższy, tym opłata niższa).

Wszystkie dane, a więc zarówno stawki za kWh, jak i dodatkowe opłaty uwzględniane są w dobrych internetowych porównywarkach cen energii. Można więc z nich skorzystać, żeby wstępnie zorientować się, ile możemy zaoszczędzić. Kwoty mogą być znaczące. Dla przykładu, korzystając z porównywarki TotalMoney.pl, zestawiliśmy oferty dla niewielkiej firmy o rocznym zużyciu prądu 5 000 kWh, mieszczącej się w centrum Warszawy i zużywającej 100% prądu w godzinach szczytu. Różnica między najtańszą o najdroższą ofertą to ponad 2 000 zł w skali roku.

Należy pamiętać także o dokładnym przeczytaniu umowy przed jej podpisaniem, sprawdzeniu, czy nie kryją się w niej żadne dodatkowe opłaty, obowiązkowe, a zbędne ubezpieczenia itp. Warto także sprawdzić czas obowiązywania umowy, okres wypowiedzenia oraz ewentualny okres gwarancji ceny.

Artykuł pochodzi z portalu TotalMoney.pl

Dziękujemy za oddanie głosu