Fot.Flickr.com
Zgodność z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny bada właśnie czy przepisy, na mocy których za nielegalny pobór prądu można nałożyć opłatę w wysokości pięciokrotności stawek za dostarczanie i sprzedaż energii oraz jednocześnie ukarać taką osobę za popełnienie przestępstwa z art. 278 par. 5 kodeksu karnego – nawet pięć lat pozbawienia wolności. Trybunał ma wątpliwości, czy mamy tu do czynienia z łamaniem zakazu podwójnego karania. Zakaz ten jest zawarty m.in. w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Sankcja karna
Prokurator generalny uważa, że opłata za nielegalne pobieranie energii to środek prawny, który ma charakter represyjny. Dlatego też stosowanie jej jednocześnie z karą za przestępstwo powinno być poddane ocenie na gruncie reguły: nie sądzić dwa razy za to samo. Seremet w rozmowie z DGP zaznaczył, że odpowiedzialność odszkodowawcza ustalona w Prawie Energetycznym jest egzekwowana zgodnie z szczególnymi zasadami. Chodzi tu o zryczałtowaną rekompensatę za skradziony prąd, uszkodzenie licznika czy sieci. Sankcja ta ma, zatem charakter sankcji karnej.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna