Fot. Flickr.com,Felixe
Prawo ściśle określa ile może trwać maksymalnie jednorazowa przerwa w dostępie do energii elektrycznej:
- 16 godzin – planowana przerwa;
- 24 godziny – nieplanowana przerwa (awaria)
- ponad 24 godziny – przerwa katastrofalna.
Limit dopuszczalny awaryjnych wyłączeń w skali rocznej wynosi natomiast łącznie 48 godzin w przypadku przerw nieplanowanych i 35 godzin w przypadku przerw planowanych. O odszkodowanie można się ubiegać dopiero po przekroczeniu wyżej wymienionych dopuszczalnych przerw. Co istotne, przerwy przeznaczone na konserwacje czy remonty, o których konsument nie został zawiadomiony są traktowane, jako nieplanowane.
Szkodę trzeba udowodnić
Co istotne, firma energetyczna odpowiada za wyrządzoną szkodę konsumentowi na zasadach ogólnych, które wynikają z kodeksu cywilnego. W związku z tym to zadaniem odbiorcy jest udowodnienie szkody oraz określenie jej wysokości. Trzeba zatem zebrać dowody na to, że szkoda powstała na skutek nienależytego wykonania obowiązku, jaki spoczywa na dostawcy energii, a wynika z ustawy. Pamiętaj jednak, że nie w każdym przypadku przedsiębiorstwo energetyczne zostanie pociągnięte do odpowiedzialności. Jeśli winą za powstałe szkody obarczono Ciebielub inną albo zaistnieje tzw. siła wyższa to o odszkodowaniu można zapomnieć.
Siła wyższa
Co to jest siła wyższa? Przepisy prawa cywilnego nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Bardziej precyzyjną odpowiedź można uzyskać natomiast od Sądu Najwyższego. Z jego orzecznictwa wynika, że siła wyższa to zdarzenie posiadające określoną charakterystykę:
- zdarzenie jest niezależne od dostawcy prądu;
- jego skutki przedsiębiorca nie mógł przewidzieć;
- jego szkodliwym następstwom nie dało się zapobiec.
Radosław Lis, Doradca energetyczny