Kto płaci rachunki za prąd?
Rachunek za prąd jest przesyłany na adres odbiorcy, który zawarł umowę ze sprzedawcą, chyba, że korzysta on z e-faktury, wówczas ma możliwość podglądu rozliczeń online. To właśnie odbiorca jest osobą odpowiedzialną za płacenie rachunków i to on będzie musiał uregulować płatności nawet, jeśli prąd pobierał najemca. W przypadku, kiedy najemca nie reguluje płatności za energię a obowiązek taki wynika z umowy najmu, to jedyną drogą odzyskania należności jest skierowanie powództwa do sądu cywilnego. Sąd określi też czy najemca ma uregulować opłaty związane z ponownym podłączeniem, jeśli sprzedawca ze względu na brak opłat odłączył już zasilanie.
Umowa na sprzedaż energii elektrycznej
Problem z kwestią rozliczeń można załatwić inaczej. Jeśli wynajem mieszkania jest długoterminowy to najemca może sam podpisać umowę sprzedaży z najtańszym sprzedawcą energii na rynku. Oczywiście musi przedłożyć umowę najmu, co będzie traktowane, jako tytuł do lokalu, wówczas to on będzie odpowiedzialny za opłacanie rachunków czy wniesienie reklamacji. W takim przypadku jest jedne szkopuł, najemcy trzeba zaufać, jeśli nie ureguluje on ostatnich opłatności, wyprowadzi się, a elektrownia po przesłaniu upomnień odłączy prąd, to właściciel mieszkania będzie musiał uiścić niezapłacone faktury oraz opłatę za ponowne podłączenie prądu.
Podlicznik energii
Jeśli udostępniamy najemy całe mieszkanie nie ma problemów w sprawdzenie tego ile wyniosło jego zużycie miesięczne. Problem pojawia się kiedy udostępniamy pokój czy piętro. Wówczas dochodzi do starć, kto pobrał więcej energii. Rozwiązaniem jest podlicznik. Mierzy on zużycie prądu tych odbiorników, które są podłączone do danej fazy, na której zainstalowano podlicznik prądu. O podlicznik może wnioskować główny odbiorca, przed jego montażem należy powiadomić dystrybutora.
Licznik prepaid
Licznik przedpłatowy to rozwiązanie idealne, daje pewność, że najemca nie zadłuży mieszkania. Jest też gwarancją dla najemcy na niezależność. Może somo zagwarantowanie sobie prądu poprzez zakup doładowania nie jest luksusowym rozwiązaniem, ale generuje oszczędności. Wiem za ile energii pobieramy w miesiącu, a dystrybutorzy chętnie udostępniają internetowe platformy do zakupu kodu doładowania. Brak umowy to brak rachunków, ale nie brak kosztów. Za licznik prepaid musimy zapłacić nawet 500 złotych, warto sprawdzić u dystrybutora kto może skorzystać z prawa do licznika przedpłatowego. Dlatego przed wynajmem warto sprawdzić, co się nam bardziej opłaca i na ile ufamy wynajmującym.
Grażyna Kulik, Redaktor