Rynek mocy
Rynek mocy to mechanizm, który wprowadzi wynagrodzenia dla producentów energii już za samą gotowość do dostarczenia energii. Jak podkreśla Krzysztof Tchórzewski, szef resortu energii, z analiz wynika, że już za 3 lata w naszym kraju mogą wystąpić znaczne niedobory mocy. Zwrócił przy tym uwagę na zaawansowany wiek wielu elektrowni, rosnące zużycie prądu oraz na zaostrzające się normy związane z ochroną środowiska. Ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Niezbędna jest jeszcze zgoda Komisji Europejskiej, bowiem rynek mocy to rodzaj pomocy publicznej. Podobny mechanizm funkcjonuje w Wielkiej Brytanii, a Niemcy i Francja mają zamiar go wprowadzić.
Opłaty za prąd
Z szacunków wynika, że w skali roku koszt rynku mocy będzie wynosić około 4 miliardów złotych. Na rachunku za prąd pojawi się nowa pozycja – tzw. opłata mocowa, która w przypadku gospodarstw domowych będzie uzależniona od rocznego zużycia prądu. Portal wysokienapiecie.pl podał, że rachunek wzrośnie średnio o około 8 zł.
Niedobory mocy
Wdrożenie rynku ma nie tylko zapobiec przewidywanym niedoborom mocy, ale i także zachęcić do inwestowania w jednostki wytwórcze oraz do zarządzania zużyciem prądu u odbiorców. Eryk Kłossowski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych podkreślał, że po 2020 roku możemy borykać się z problemami związanymi z brakiem mocy.
Agnieszka Książek, Redaktor naczelna