Prowadzący działalność gospodarczą wiedzą, że na każdym kroku czekają na nich pułapki. Obecny system podatkowy czy ubezpieczeniowy nikogo nie rozpieszcza. Dlatego już ponad 320 tys. firm zmieniło sprzedawcę szukając oszczędności.
Przedstawiamy kilka sposobów na uzyskanie energii z fal morskich. Niektóre znane są od dawna inne być może okażą się przełomowym rozwiązaniem w pozyskiwaniu "zielonej energii."
Z Monitoringu Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że do końca lipca br. sprzedawcę energii postanowiło zmienić 339,33 tys. odbiorców indywidualnych i biznesowych.
Jak wynika z dyskusji na IV forum Smart Communication & Technology wydatki związane z licznikami zdalnego odczytu zużycia energii elektrycznej szybko się zwracają. W najbliższym czasie ma być już gotowa jednolita specyfikacja urządzeń Smart Grid.
Inżynierzy z kanadyjskiego École de Technologie Supérieure stworzyli urządzenie, za pomocą którego można wytwarzać energię elektryczną z ruchu szczęki. Nadchodzi, zatem pożyteczne żucie gumy!
Na rynku pojawiała się nowa oferta Energetycznego Centrum. Razem z firmą Europ Assistance sprzedawca energii przygotował pakiet ubezpieczenia i assistance dla klientów, którzy podpiszą umowę na sprzedaż prądu i gazu.
Bydgoszcz ma niecodzienny pomysł na zagospodarowanie części terenów należących do lotniska. Powstanie tu farma fotowoltaiczna, dzięki której do mieszkańców popłynie ekologiczny prąd. To pierwsza taka inicjatywa w naszym kraju.
Firmy energetyczne często proponują umowę na okres dwóch, trzech lat i gwarantują stałą cenę energii elektrycznej. Czy to jest skuteczna ochrona przed rosnącymi cenami prądu, czy może finansowa pułapka?
Rezultatem wprowadzenia w lipcu 2007 roku prawa do zmiany sprzedawcy energii jest ponad 324 tysiące takich zmian dokonanych przez gospodarstwa domowe oraz przedsiębiorstwa. To stosunkowo niewiele, choć jak ogłasza Urząd Regulacji Energetyki z miesiąca na miesiąc rośnie liczba konsumentów zmieniających sprzedawcę prądu.
Wiele osób projekt ustawy o OZE dobitnie określa, jako gwóźdź do trumny energetyki prosumenckiej. Takie opinie można było usłyszeć na wysłuchaniu publicznym dotyczącym projektu ustawy o rozwoju zielonej energetyki w Polsce, które odbyło się wczoraj.
Obecnie trwa przerwa w pracy podkomisji sejmowej, która zajmuje się projektem ustawy wprowadzającej zakaz w okresie zimowym wstrzymywania dostaw energii odbiorcom indywidualnym. Czekamy na stanowisko rządu w tej sprawie. Tymczasem energetyka daje jasno do zrozumienia, że jest przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Tupanie piłkarzy po murawie boiska nie będzie już marnotrawione. Okazuje się, że można energię ich nóg przetworzyć w energię elektryczną. Nowa technologia została właśnie wdrożona na boisku w Rio de Janeiro.