Zastanawiacie się jak zmniejszyć rachunki za energię? Można zmienić sprzedawcę prądu, zakupić urządzenia energooszczędne albo po prostu zużywać mniej kWh. Jak się okazuje na oszczędzaniu energii można zarobić.
Z najnowszego raportu Instytutu Badań Strukturalnych wynika, że 4,6 mln mieszkańców Polski jest dotkniętych ubóstwem energetycznym – donosi tvn24bis.pl.
Jak przewiduje Bloomberg morska energetyka wiatrowa będzie się w najbliższej dekadzie dynamicznie rozwijać. W Polsce ten sektor ma ogromny potencjał, ale niewiele się dzieje – pisze „Puls Biznesu”.
Urząd Regulacji Energetyki opublikował najnowszy monitoring zmian sprzedawcy energii elektrycznej. Wynika z niego, że w listopadzie 2017 roku na ten krok zdecydowało się blisko 7 tys. Polaków.
Już od przyszłego roku odbiorcy energii będą otrzymywać należne im bonifikaty za przerwy w dostawach prądu bez konieczności składania wniosków. Tą zmianę zawarto w najnowszym rozporządzeniu szefa resortu energii.
Nowa taryfa nocna według rządu miała spowodować obniżenie kosztów ogrzewania elektrycznego o nawet ¼. Zdaniem ekspertów sytuacja może wyglądać zgoła odmiennie – donosi interia.pl.
Jak przewiduje Australijska Komisja Rynku Energetycznego w połowie 2018 roku stawki za kWh zaczną spadać. Taka tendencja ma się utrzymywać jednak tylko przez około dwa lata – donosi swiatoze.pl.
Od 2021 roku na rachunkach pojawi się nowa opłata – tzw. opłata mocowa. Stosowna ustawa została podpisana przez prezydenta oraz opublikowana w Dzienniku Ustaw – informuje polskieradio.pl.
Jak podał w komunikacie Urząd Regulacji Energetyki zatwierdzono zmiany taryf dla największych dystrybutorów energii elektrycznej. Zmiany wprowadzono w związku z wejściem w życie rozporządzenia Ministra Energii dot. m.in. nowej taryfy nocnej.
Rozporządzenie Ministra Energii wprowadzające m.in. nową taryfę energetyczną zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw z dnia 30.12.2017r. Jej celem jest zachęcenie odbiorców do zużywania większej ilości energii w godzinach nocnych.
Jak donosi „Puls Biznesu” modernizacja systemu oraz planowane wyłączenia niektórych bloków to dobra okazja do tego, aby przygotować polski system energetyczny do wzrostu udziału OZE.
Jedna z rodzin w Stanach Zjednoczonych otrzymała od dostawcy energii rachunek za prąd na kwotę ponad 284 mln dolarów, czyli ponad bilion złotych – donosi „The Washington Post”.