Fot. Flickr.com, James Bowe
Oferta na prąd korzystna, przynajmniej w teorii
Jak prognozują specjaliści od branży energetycznej w przyszłości ceny energii na pewno poszybują w górę. Za taki stan rzeczy odpowiadają między innymi rosnące ceny węgla, który stanowi podstawę naszego rynku energetycznego. Dodatkowo konieczne są inwestycje - i nie tylko w elektrownie węglowe, ale i źródła odnawialne. Podpisując umowę z sprzedawcą w ramach oferty, gdzie jest gwarancja ceny można ochronić się przed podwyżką rachunków za prąd. W okresie, który będzie oznaczony w dokumencie, cena za 1 kWh nie ulegnie zmianie i to bez względu na to, jak będzie wyglądać sytuacja na energetycznym rynku. Niektóre spółki obrotu dają także gwarancje najniższej stawki za jedną kilowatogodzinę. Te oferty sprzedawców wydają się być najbardziej korzystne, choć na opłacalność danej oferty wpływ ma także kilka innych czynników niż tylko sama stawka za energię.
Na ile trzeba podpisać umowę na prąd?
Aby móc skorzystać z takiej oferty trzeba się związać z danym sprzedawcą na co najmniej rok. Podpisując taką umowę trzeba jednak się liczyć z pewnym ryzykiem. Otóż w przypadku spadku cen konsument z gwarancją ceny będzie musiał opłacać rachunki według przyjętej taryfy. Generalnie specjaliści zalecają, aby z sprzedawcami energii zawierać umowy na okres maksymalnie 24-36 miesięcy. Podkreślają przy tym, że polski rynek energii wykazuje się sporą dynamiką. Z góry możemy zatem odrzucić te propozycje, gdzie okres obowiązywania umowy wynosi powyżej 36 miesięcy. Skrajnie niekorzystne są umowy podpisywane na okres pięciu lat. Jednak jak pokazuje praktyka na szczęście coraz mniej sprzedawców wchodzi na rynek z tego rodzaju ofertami.
Gwarancja ceny energii - opłaca się czy nie?
Trudno jest dokładnie przewidzieć, co będzie się dziać na rynku za rok czy dwa lata. Znacznie większe jest jednak prawdopodobieństwo, że ceny za prąd wzrosną niż zmaleją. Dlatego też skorzystanie z taryfy z gwarancją stałej ceny wydaje się być w pełni uzasadnione. Warto jeszcze wspomnieć o opłatach za dostarczenie energii, na które nie obowiązuje gwarancja stawki. One mogą spowodować, że nasza faktura będzie wyższa - na te opłaty w ogóle nie mamy wpływu. Nie można, bowiem zmienić dystrybutora - jesteśmy "przypisani" na stałe do jednego dystrybutora, inaczej nazywanego operatorem systemu dystrybucyjnego (skrót OSD). Zmienić można tylko sprzedawcę prądu.
Na co zwrócić uwagę podpisując umowę?
Zanim złożymy podpis na umowę na sprzedaż energii przeczytajmy ją "od deski do deski". Nie można też lekceważyć tekstu, który jest tzw. małym druczkiem. To często tam znajdziemy "haczyki". Oprócz ceny towaru, jakim jest przecież prąd, na opłacalność danej oferty wpływ ma jeszcze kilka innych czynników. Jednym z nich opłata handlowa - niekiedy jej wysokość może zniwelować oszczędności, jakie można uzyskać poprzez niższe stawki za samą energię czy gwarancje stałej ceny. Na umowie znajdzie się zapewne informacja o karach umownych, które mogą obowiązywać w przypadku zerwania umowy na sprzedaż energii elektrycznej. Zdarza się, że za jeden miesiąc wcześniejszego wypowiedzenia umowy spółki pobierają opłatę w wysokości nawet 30 zł. Nie można też zapomnieć o dołączanych do umowy załącznikach typu regulamin oferty czy cennik oferty. W nich także znajdziemy szereg zapisów, które wpływają na opłacalność danej oferty. Tam też są określane terminy danych promocji, np. brak opłaty handlowej, ilość darmowej energii itp.
Agnieszka Kierzkowska, Redaktor naczelna